Post by Frantz Leiglisch on Apr 10, 2020 13:06:25 GMT 1
W Katedrze Opatrzności Bożej w Bressel zgromadzili się wszyscy człowi dygnitarze Republiki Związkowej Barcji, w tym Bundespresident Karl Hohenberg, Kanclerz Anna Schmeut, członkowie rządu, przedstawiciela partii politycznych i instytucji publicznych. Do oświeconego świecami kościoła wszedł bp. Leiglisch i zaintonował antyfonę:
Lecz zaleca Bóg miłość swoję ku nam, że gdy jeszcze byliśmy grzesznymi, Chrystus za nas umarł.
W ten zaintonowano liturgię goszkich żali
1. Gorzkie żale, przybywajcie, -
Serca nasze przenikajcie.
2. Rozpłyńcie się, me źrenice, -
Toczcie smutnych łez krynice.
3. Słońce, gwiazdy, omdlewają, -
Żałobą się pokrywają.
4. Płaczą rzewnie Aniołowie, -
A któż żałość ich wypowie?
5. Opoki się twarde krają. -
Z grobów umarli powstają.
6. Cóż jest, pytam, co się dzieje? -
Wszystko stworzenie truchleje!
7. Na ból Męki Chrystusowej -
Żal przejmuje bez wymowy.
8. Uderz, Jezu, bez odwłoki -
W twarde serc naszych opoki!
9. Jezu mój, we krwi ran Swoich -
Obmyj duszę z grzechów moich!
10. Upał serca swego chłodzę, -
Gdy w przepaść Męki Twej wchodzę.
1. Gorzkie żale, przybywajcie, -
Serca nasze przenikajcie.
2. Rozpłyńcie się, me źrenice, -
Toczcie smutnych łez krynice.
3. Słońce, gwiazdy, omdlewają, -
Żałobą się pokrywają.
4. Płaczą rzewnie Aniołowie, -
A któż żałość ich wypowie?
5. Opoki się twarde krają. -
Z grobów umarli powstają.
6. Cóż jest, pytam, co się dzieje? -
Wszystko stworzenie truchleje!
7. Na ból Męki Chrystusowej -
Żal przejmuje bez wymowy.
8. Uderz, Jezu, bez odwłoki -
W twarde serc naszych opoki!
9. Jezu mój, we krwi ran Swoich -
Obmyj duszę z grzechów moich!
10. Upał serca swego chłodzę, -
Gdy w przepaść Męki Twej wchodzę.
po czym odczytano Ewangelię wg. Mateusza
32 Wychodząc spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Tego przymusili, żeby niósł krzyż Jego. 33 Gdy przyszli na miejsce zwane Golgotą, to znaczy Miejscem Czaszki, 34 dali Mu pić wino zaprawione goryczą13. Skosztował, ale nie chciał pić.
Ukrzyżowanie14
35 Gdy Go ukrzyżowali, rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy. 36 I siedząc, tam Go pilnowali. 37 A nad głową Jego umieścili napis z podaniem Jego winy: «To jest Jezus, Król Żydowski». 38 Wtedy też ukrzyżowano z Nim dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie.
Wyszydzenie na krzyżu15
39 Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami, 40 mówiąc: «Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, wybaw sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża!» 41 Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: 42 «Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. 43 Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje16. Przecież powiedział: "Jestem Synem Bożym"». 44 Tak samo lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani.
Śmierć Jezusa17
45 Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej18. 46 Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eli, Eli, lema sabachthani?»19, to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? 47 Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: «On Eliasza woła». 48 Zaraz też jeden z nich pobiegł i wziąwszy gąbkę, napełnił ją octem20, włożył na trzcinę i dawał Mu pić. 49 Lecz inni mówili: «Poczekaj! Zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, aby Go wybawić». 50 A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha.
Po śmierci Jezusa21
51 A oto zasłona22 przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. 52 Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało. 53 I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu.
54 Setnik zaś i jego ludzie, którzy odbywali straż przy Jezusie, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, zlękli się bardzo i mówili: «Prawdziwie, Ten był Synem Bożym».
55 Było tam również wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka. Szły one za Jezusem z Galilei i usługiwały Mu. 56 Między nimi były: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.
Pogrzeb Jezusa23
57 Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa. 58 On udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Wówczas Piłat kazał je wydać. 59 Józef zabrał ciało, owinął je w czyste płótno 60 i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł. 61 Lecz Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu.
Ukrzyżowanie14
35 Gdy Go ukrzyżowali, rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy. 36 I siedząc, tam Go pilnowali. 37 A nad głową Jego umieścili napis z podaniem Jego winy: «To jest Jezus, Król Żydowski». 38 Wtedy też ukrzyżowano z Nim dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie.
Wyszydzenie na krzyżu15
39 Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami, 40 mówiąc: «Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, wybaw sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża!» 41 Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: 42 «Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. 43 Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje16. Przecież powiedział: "Jestem Synem Bożym"». 44 Tak samo lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani.
Śmierć Jezusa17
45 Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej18. 46 Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eli, Eli, lema sabachthani?»19, to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? 47 Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: «On Eliasza woła». 48 Zaraz też jeden z nich pobiegł i wziąwszy gąbkę, napełnił ją octem20, włożył na trzcinę i dawał Mu pić. 49 Lecz inni mówili: «Poczekaj! Zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, aby Go wybawić». 50 A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha.
Po śmierci Jezusa21
51 A oto zasłona22 przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. 52 Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało. 53 I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu.
54 Setnik zaś i jego ludzie, którzy odbywali straż przy Jezusie, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, zlękli się bardzo i mówili: «Prawdziwie, Ten był Synem Bożym».
55 Było tam również wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka. Szły one za Jezusem z Galilei i usługiwały Mu. 56 Między nimi były: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.
Pogrzeb Jezusa23
57 Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa. 58 On udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Wówczas Piłat kazał je wydać. 59 Józef zabrał ciało, owinął je w czyste płótno 60 i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł. 61 Lecz Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu.
i przystąpiono do adoracji krzyża, po czym zgromadzeni pozostali na czuwaniu, śpiewając pieśni postne